czwartek, 13 kwietnia 2023







jeśli jeszcze nie śpisz
usłysz moją kołysankę
księżyc dawno już wstał
a ty nie masz tych pięciu lat
przytulanka pieszczoszka
którą nie zmęczysz się
od gór do Bałtyku aż
tak obejmę cię
a jeśli to nie wystarczy
z nieba zejdą anioły
na trąbach swoich zagrają
blady świt rozgoni ich
tak będziemy harcować
że całe niebo zblednie
a świat zobaczy
jak my w węźle gordyjskim
Wszystkie reakcje:













Oj zdałoby się zdało
przekonując kawę na ławę
treściwie i do rzeczy
w jakości trzymać pion
zasuwa ma prawo zasuwać
dziś dom postawiony jutro zburzony
tyle przed sobą jutr
a jakby to jedno było
przyjrzałem się temu w lustrze
tak to nadal jestem ja
pomimo iż realnie wyglądam inaczej
przecież postarzałem się
zabiera
i jeszcze zabierze
kwaterkę również diabli wezmą
mnie wcześniej robaki zeżrą
było sobie życie
i tyle po życiu
Lubię to!
Komentarz
Wyślij













zimny mój dom
chociaż w piecu palę
zastygłem bom sam
ponieważ nie mam cię
kilkanaście mostów
przez które mógłbym iść
po to byś rozgrzała mnie
i już nigdy nie zastygł
do ranka nie długo
siąpi za oknem deszcz
jak na tę porę jest za chłodno
gruba kołdra przykrywa mnie
pod którą stygnę
obok zimna poduszka twoja
dlaczego tak wyszło
kochana ma i kto zawinił
Wszystkie reakcje: