piątek, 7 lipca 2023

znaleźć w przesileniu lecia kwiat paproci bynieść żale w niedobroci takowe szczęścieżeby tędy przywędrowało skąd nie spodziewa wszy się wcalekwiat paproci a może to bzdura jakiś mit słowiański rozkwitający gdzieś na moczarachczłowiek upaprał się tylko ponieważ szukając z niczym przyszedł dałbym ci kwiat ale nie mam i choćbym w las wszedł nie przyniosę zatem słuchaj co ci teraz powiem takowy za stopie swoim sercem

ja nie patrzę na ciebie ponieważ tutaj jesteś wciąż dla mnie obcy zaglądam w twoje sercei takiego chcę zobaczyć jakiego wyobrażam sobie niestety nie przezroczysty również z ukrytymi demonami wszystkiego można spodziewać po tobie pomimo tego zaryzykuję zostanę z tobą na dłużej obym poznał bliżej twój świat taki nie zagadkowy

wszystko da się przewidzieć wystarczy racjonalnie myśleć i ktoś to zrobi przed tobą ty uczyń ten pierwszy krok nie można być wciąż pobłażliwym serca dla wszystkich mieć taka otwartość dla wszystkich dla ciebie kłopoty tylko nie zawsze niebo jak dziś i przyjaźń wygląda takjak ty tego sobie życzysz gdyż zadać ci może ból przyjaźń jest trwalsza niż miłość lecz pomimo to więc iż wszystkiego się można spodziewać od bliskiego ci człowieka tylko czy zniesiesz to

dziś kolejny dzień do przetrwania przyjdzie noc i zabierze mi to światło które właśnie jest teraz te słońce cudownego dnia lata barwne rusałki siedzą na kwiatach kolorowe ważki nad lustrami jezior białe lilie pięknie kwitną chmury gdzieś płyną unosząc zamki aniołów tam wysoko może jest gdzieś życie nie sami w świecie były by cudownie za tysiąc lat może ktoś tego dokona gdyż tutaj na ziemi robi się za ciasno