czwartek, 4 lipca 2024
taka chata domem w której szczęśliwie mieszkamy grzybów na ścianach nie ma a w oknach są firany kwiatów za oknem morze do lasu całkiem blisko śnimy taki domek domowe szczęśliwe ognisko co można wziąć jakąś wędkę lub z koszykiem pójść na grzyby nadziać na jakie patyki i co było gdybyco taką chatę już mamy która wymurowana w oknach nie wiszą firany i kwiatów za oknem polana
tu nie trzeba Ameryki gdyż takie mamy statystyki Francja Belgia są na czele Polska koło dziesięciu procent też to wiele na sto tysięcy tyle gwałtów co się prosi to się prosi po co takie szmatki nosi sama na się kręci bata że i wpadnie nie smarkata żal małgosi tylko kto czy ten z Francji jest Francuzem któremu brak tolerancji albo Belg jaki przypływ nowszy nieswojski pociąg nowszy w krzaki toteż grafik taki
a my osły co niosły a i w stajence były jak również na swoich grzbietach nosiły nie posły a tego od monstrancji we wigiliji cicha noc a jaka ona cicha jak do mnie gadała Krycha to i ja żem gadałi co żem powiedział to żem za oślił że nie jestem upartym osłem tylko ten co go niosłem od złotego kielicha
taka Frania to jest coś miałeś ją byłeś gość a jak gałka przekręcona trzy kwadranse tyle ona można było i w kwadransie wyprać sobie gacie w transie wężyk do spuszczania miała po wypraniu co wyprała a na sznurku ależ proszę pantolony biustonosze cztery wiadra tyle mieści może więc by do treści teraz automaty jakie osiem kilo na twą srake
Ogórek niebieskina drogach wyboje chmurki błękitne sielskie nastroje kto to pamięta co nogi drętwiały miejsca nie było wypchany był cały a co do kulturybyła na poziomie staruszka usiadła co siwe skronie młodzież ustępliwa na buziach wesoła w fartuszku niebieskim gdy od września szkoła ja to widziałem gdyż w ławce siedziałem a czy pilnym byłem na grochu nie klęczałem
Subskrybuj:
Posty (Atom)