piątek, 6 stycznia 2023
ołowiane żołnierzyki
na strychu
matka wyniosła
syn dorósł
młody ptak odleciał
zdążyła pomachać ręką
szczęśliwego życia
życząc
niestety stało się
inaczej
młody ptak chwycił karabin
strzelał
bo do niego strzelali
kule były prawdziwe
młoda orlica
pisklęta tuliła
swojego orła wypatrywał
ktoś przyszedł
zapukał w drzwi
łzy uroniła
omdlała
na strychu
matka wyniosła
syn dorósł
młody ptak odleciał
zdążyła pomachać ręką
szczęśliwego życia
życząc
niestety stało się
inaczej
młody ptak chwycił karabin
strzelał
bo do niego strzelali
kule były prawdziwe
młoda orlica
pisklęta tuliła
swojego orła wypatrywał
ktoś przyszedł
zapukał w drzwi
łzy uroniła
omdlała
bo wam wszystko
mnie obojętnie co
odpycham od siebie
siedem cudów świata
idąc ulicą
nikt nie ukłoni się
tylko słupy elektryczne
jakoś dziwnie na mnie patrzą
szare niebo jakby śmiało się
ze mnie
dają a on odpycha
co za idiota
myślę sobie
może diabeł w nich siedzi
nie to nie woda święcona
zaczęło padać
teraz będziesz chodzić
po wodzie
jak Jezus
mając buty suche
na twoje pokuszenie
2Ty i Daniel Głowacki
2 komentarze
Lubię to!
Komentarz
Wyślij
Subskrybuj:
Posty (Atom)