czwartek, 10 listopada 2022

Żołnierz








autor:

 Radzikowski

0.0
poszedł na wojnę żołnierz
której nie chciał
okopy
mięso armatnie
zasieki

pany balują
owoce morza
wina

kula nie dosięgnie



szeregowca
w każdej chwili

za ojczyznę
którzy pouciekali
jak szczury
lokując w bankach
szwajcarskich
kapitał

kiedy ty żołnierzu
o włos
ktoś obok
z dziurą
w hełmie


x x x

czekałem
spóźniona oś
dwie minuty
do tyłu
gumą


ławka
przystanek
nieopodal znak drogowy


w prawo


które w tę stronę
życiem
krążę z orbitą
niesie mnie
ziemia

księżyc
poświatą lunatykuje
oceany morza
przypływy
odpływy

im szybciej upływa
bardziej z górki
parą ulecę
w kosmos

x x x

stabilność
kulą u nogi
heretyk
powtarzalność

rozumiesz coś z tego
gdyż ja nie
ten sam tryb
felerny materiał

zgrzytnęło
mechanizm nie chodzi
pokój jeden
świata nie
zobaczy

karmiąc ziemię
wypadł z orbity
a ziemia
nadal się kręci