piątek, 28 czerwca 2024

miłość oto ona kobieta urodziwa i choćbym nie wiem jak krzywa była do niej droga jednak warto jest iść by położyć swoją głowę na kobiecej piersi przez co rozum się traci i wojny i konie trojańskie Parys i Afrodyta oto jabłko niezgody co pije do urody

oby jak najwięcej rąk przyjaznych żeby każdy twój dzień był słodki otaczali cię mili ludzie i nie były to tylko plotki oby kruki wrony co ptactwem a nocą sny nie dobrenigdy nie były faktem tego co ma być to będzie przecież jesteś sterem więc nie ma co repetować a ręce co nie raz cię głaszczą to tylko z troską o ciebie życzenia przecież spełniają sięw sterach swoich życzeń zabierz nowy świat ze sobą

dziecko na kolanie matka zawsze będzie trzymać chociaż już dorosłe macierzyństwo te same wszyscy jesteśmy dziećmii do kogoś należymy zatem myśl dobrze nigdy nie będziesz sam a kto wierzy nad głową jest pan nie wiernym nawrócenie w co powątpiewam temu się oprzeć a ty milcz łotrze

Przytulę cię dobrze i to nie będzie już miłość zatem decyduj właściwie swoim życiem jestem tuż za tobą również wspomnieniem głębokim przeżyciem tym co napawa lękiem puki jestem nie pozwolę tobie byś oczyściła swoją głowę przytulam cię a ty mnie czujesz i nie odejdę i wezmę cię z sobą

a kto o takich pomyśli temu nieba u chylę czy to klamot nie potrzebny stare krzesło lub szafa .sześć dekad temu podpórek takich nie miała na młodą kobietę patrzono bo pięknie wyglądała co za życie i kiedy a i nikt nie pamięta babunia do ziemi zgięta jakby złe licho przeklęta nic juz nie wyprostujebrązowe oczy co ma są nadal brązowymi a i dusza ta sama

przysięgnij mi oddaj wolę kiedy opuścisz powłokę będziesz dalej niż po mojej lewej stronie wtedy ciebie nie zauważę co teraz mieć będziesz wszystko usiądę na twoim kolanie byś wiedział że nie jesteś sam kocham cię to takie toksyczne słowo na co da się nabrać drugi człowiekczarny anioł a kto to taki i kto mnie wymyślił