sobota, 12 października 2024

szalałeś szalałeś wierzę Eifla widziałaś w tango poszedłeś odbił żeś z konkubiną do Krakowa przyjechałaś a ile to padło strzałów i która kula trafiona gdyż luba cię zasłoniła i trupem położona zaborczy czy rogi jemu takowe przyprawiłaże położył trupem oboje więc po cóż żeś ruszył nie swoje

w salsesonie wróżą co salceson nie jest od tego a choćby u hama kupisz zatem życzę smacznego całą Francję by zmieścił w ziemi jaką mają a żeby nie widoczne w lesie haciendy stawiają można by rzec oj rzeci jeszcze buty całują jakieś egzorcyzmy gdzie nie wolno penetrują a zwoli z czyjej to woli co będzie w piekle sklepienie z samych księży czaszek im wieczne potępienie

w salsesonie wróżą co salceson nie jest od tego a choćby u hama kupisz zatem życzę smacznego całą Francję by zmieścił w ziemi jaką mają a żeby nie widoczne w lesie haciendy stawiają można by rzec oj rzeci jeszcze buty całują jakieś egzorcyzmy gdzie nie wolno penetrują a zwoli z czyjej to woli co będzie w piekle sklepienie z samych księży czaszek im wieczne potępienie

takowe drzewo życia skoro człowiek farsą to czymże ono wszystko co pochodzi od człowiek czy również nią jest skoro tak to jak się pojednać z nowym niebem gdyż to co jest tutaj czylistare niebo i ziemia one przeminąwięc sobie tak myślę złote cielce przeminą postawione w każdym państwie dla nowego nieba

zróbcie legal tym co byli poniewierani przecież oni są ludźmi a nie tylko na potrzeby polityczne jak nie w tą to we w tę tak popychani co przez kolczaste drutu menelami warzyć a cóż to warzyć kiedy oligarcha a magnat jakby to samo co uważa siebie że jest panem panów

patrz jak inni widzą nie bądź wpatrzona w siebie nikomu nie bądź narcyzem na chleba powszedniego a kim ty jesteś powiadam iż tak wysoko mierzysz przecież te same niebo jak również w tym samym państwie nie gęsią też ja bo i język mam a przede wszystkim serce ❤️ które z drugim jednam człowiek człowiekowi równością a kobiecie miłością co ma działać w dwie strony w narcyzmie upośledzony

co robiłaś w nocy kiedy mnie nie było jak również dniami czy to ma mnie obchodzi przeto zaborczym nie mogę jak i być zazdrosnym bądź swobodna kochanie po mnę miłowanie data ta i teraz a do kiedy nie wiem gdyż Boga zamiarów nie znamy którego pierwszego weźmie nacieszyć się zatem sobą aury nie mają znaczenia bo co po nam pogody a i wersale zbyteczne

a ja niosę na rękach kobietę mojego życia niebo widzę w oczach obłoki piękne widoki i nic nie przysłania nawet kropla nie skapnie chyba że ta z radości a to z powodu miłość i niosę cię i niosę co oddech coraz lżejszy jakbyś była piórkiem co tego nie umniejszy powiedziałby anioł ach niebo on swoje ma tylko ile poniesie tyle ile potrzeba