wtorek, 26 kwietnia 2022

MILORD



 
est-ce mon seigneur en chapeau melon quelqu'un s'il vous plait, asseyez vous assez d'espace ici la table ne mord pas je ne mords pas non plus je enlever le chapeau melon milor demande la fille pauvres d'une rue sombre où sont les pics noirs et tu es grand seigneur les filles te veulent Milord, permettez-moi de dire quelque chose tu as l'air malheureux aujourd'hui je t'ai vu hier avec cette dame que je ne connais pas comme tu étais fier une étape distinguée jusqu'à ce que je l'enviais un spectacle qui plaît aux yeux je ne sais pas qui elle est mais tu la connais surement peut-être une fiancée ou un amant ta quel pauvre monsieur a l'air triste aujourd'hui Je suis sûr qu'elle te fatigue chuchoter à l'oreille de l'ours en peluche ce ne sont peut-être que des mots un jeu si délicat être avec Milord pour la grâce de Milord Son a moi comme tu peux le voir minuscule, ce moineau chanteur, fille dans la rue je respire Paris et je vis peut-être que je t'ennuie s'il vous plaît dites-moi parce que je suis comme ça gâteau au sang chaud si je ne le fais pas difficulté je suis vraiment chanceux qu'avec Milord avec une en disant quel est le monsieu

czy to pan milordzie 

w meloniku ktoś 

proszę przysiąść się 

miejsca tutaj dość 


stolik nie gryzie 

nie gryzę również 

ja 

zdejmij melonik 

milor 

prosi dziewczyna 

uboga 


z ciemnej ulicy 

gdzie czarne typy są

a pan  wielki pan

dziewczyny pana chcą


Milordzie, powiem coś

dziś  marnie wygląda pan

wczoraj widziałam pana

z tą panią której nie znam


jaki pan dumny był

dystyngowany krok

aż zazdrościłam jej

miły dla oczów widok 


nie wiem kim ona jest

lecz pan na pewno ją zna 

może narzeczona

lub kochanka ta


ależ mizerny pan

marnie wygląda dziś

pewno pana zmęczyła

do ucha szepcząc miś


być może to tylko słowa

takowa podstępna gra

by z Milordem być

gdyż Milord wdzięk 

swój ma 


 ja jak widzi pan

drobniutka , wróbelek ten

śpiewaczka ,

dziewczyna z ulicy 

Paryżem oddycham 

i żyję 


może nudzę pana

proszę powiedzieć mi

bo ja już taka jestem

babeczka gorącej krwi


jeśli nie sprawiam 

kłopotu 

wielkie szczęście mam

że z Milordem 

przy jednym 

mówiąc

jaki jest z   pana

pan




Milordzie ach milordzie

proszę uśmiechnąć się

o tak znacznie lepiej

jeszcze za mało milordzie


jakiż piękny uśmiech 

który rozbraja mnie

śpiewaj wraz ze mną 

milordzie  


śpiewaj że 


, la, la, la, la, la la .......

tak niech pan 

tańczy 

Milordzie La, la, la, la, la, la

brawo milordzie 

la la la l

Życiorys[edytuj | edytuj kod]

Napisano o niej wiele biografii, ale niektóre fakty z jej życia pozostały tajemnicą[3]. Urodziła się 19 grudnia 1915 jako Édith Giovanna Gassion[4] na paryskim osiedlu Quartier de Belleville, gdzie żyło wielu imigrantów. Przyszła na świat w szpitalu Tenon, w dzielnicy XX. Otrzymała imię po siostrze Edith Cavell, przełożonej szpitala wojskowego w Brukseli, brytyjskiej pielęgniarce, której bohaterstwo przyniosło sławę i miano męczennicy okresu I wojny światowej po rozstrzelaniu przez Niemców za pomoc brytyjskim żołnierzom w ucieczce z niewoli[5][6].

Piosenkarka miała pochodzenie francuskie, kabylskie, marokańskie i włoskie. Ojcem Edith Piaf był Louis Alphonse Gassion (ur. 10 maja 1881 w Castillon, Francja, zm. 3 marca 1944 w Paryżu), akrobata cyrkowy, matką – Annetta Maillard (ur. 4 sierpnia 1895 w Livorno, zm. 6 lutego 1945), śpiewaczka znana pod pseudonimem artystycznym „Line Marsa”. Louis Alphonse Gassion był synem pochodzącego z Normandii Victora Alphonse’a Gassion, stajennego cyrkowego, i Léontine Louise Descamp, znanej jako Maman Titine, właścicielki domu publicznego w Bernay w Normandii. Annetta Maillard była zaś córką Auguste’a Eugène’a Maillarda (1866–1912) i Emmy Saïd Ben Mohamed, znanej artystki kabaretowej (1876–1930 w Paryżu). Rodzicami Emmy Saïd Ben Mohamed byli Said Ben Mohammed (1827–1890), artysta cyrku marokańskiego, i Margueritte Bracco (1830–1898)a la la ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TU MOŻNA KOMENTOWAĆ