poniedziałek, 7 lipca 2025

jakaś droga zawsze jest 
pokręcona i widoczna 
tylko trzeba wziąć się w garść 

nikt za ciebie tego nie zrobi 
a i również nielicz że ktoś znajdzie się chętny 

ponieważ to twój wzózek także manele 
sobie zaskarbione 

co posiadasz 
w takim jesteś statusie 
i na takiej pułce położony 

a kiedy odejdziesz
twoje graty wyrzycą 
i zastąpią swoimi 

więc nie łudź się 
iż czegoś dokonałaś 
bo i cegła w gruz się obróci
mówisz że wszystko w porządku 
sądzę iż nigdy nie było 
co jedno nie spadło na głowę 
to drugie się nie wyjaśniło 

kołowrotek mamy 
od poranka aż do zmierzchu 
gdzie trzeba popychany 
czy dobrze masz się leszczu 

pewno szczypiorek od tego 
kiedy w łóżku gimnastyka 
takowe wagi u będą 
tylko w oczach nie znikaj 

jeśli jesteś sam w ścianach 
zdrowy podejmij amory 
na własne życzenie samemu 
bo jak ona zdejmij buciory
dni lecą nie nieubłaganie
jak to i czemu kochanie 
ptaki gdzieś znikają 
te które teraz śpiewają 

pamiętasz 
biało było 
mroźno i słońce świeciło 
słabo grzejniki grzały 
pomimo tego 
dobrze nam dni miły 

kazałaś w przeszłość 
nie patrzyć 
co jeszcze raz 
chciałbym przeżyć 
zobaczyć 
wiadomo 
tamtego nie ma 
co chcę objąć 
rękoma obiema
Teraz 
to tylko można leżeć 
nie Konopielka 
że ino sierpem i kosą 
chociaż czasy inne 
a i tak narzekają 
to na to 
a to na tamto czasu 
nie mają 

owe żniwa 
dzisiaj w żadny porównaniu do
do tamtejszych 
jak to snopy 
w łanach stały 
które kobiety wiązały 

chociaż letni dzień był długi 
a jednak krótki 
na chłopskie i babskie roboty 
w podwórkach rządy sznurów 
na których pranie wisiało
a i ukołysać trza było dziecko 
które płakało

#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor

patrzą na ciebie podejrzliwie oczy nie troskliwie  z ciemnych kątów ludzkich serc  gdzie brak antypatii i uczuć  i nic nie wiedzą o sobie  g...