chłop bardzo zmartwiony
jagódki wyszły z lasu
w plonu czas
niosą jagódki w koszykach
tak czarne jak chłopskie serca
leży w polu Boryna
i tę że aurę przeklina
wstało słońce na zachodzie
a zaszło na wschodzie
przyszła Boża kara
w tymże ciemnogrodzodzie
jak to a tak to chłopie
tydzień w tym że potopie
aż żyto zaśniedzieje
i w przyroście z marnieje