zielono mi
kot leniuchuje, śpi
w styczniowe dni
motyle się nie zrywają
do zrywów swą porę mają
za to gołębie latają
zielono mi
chociaż na dworze dżdży
przyjdzie noc
jeszcze przytlisz mnie ty
i rankiem zieleńszy będę
w te dni
zzieleniałem, zzieleniałem
Zieleniejąc odmłodniałem
jesteś czarem w mojej baśni
i mężczyzna się stałem
kiedy ja i ty