bez
ciebie stracone a jakże
mam czego żałować
na dworze biało wszędzie
jeno pod pierzynę się schować
grzechem jest nic nie robić
nie taka jest człecza natura
toż wszędzie musi się krzątać
wymaga tego kultura
acz idzie w świat wielki
gdyż świata jest ciekawy
tysiąc pstryczków nie rusza
igraszki i zabawy
a ja bym się z tobą zabawił
tylko gdzie jesteś kochana
Playboye muszę oglądać
rozlała się śmietana
zagalopował, żem się
to też temu ukrócę
skowronek ślepnie od bieli
ptaszynie garść nasion rzucę