niedziela, 7 maja 2023

ten który zakłada koronę
niech przeprosi wpierw murzynów
za agonię pod podkładami
oraz kajdany na nogach
ci od herbatki grubasy z biczami
pies był lepiej traktowany
kiedy w polach bawełny
zionie wszy ducha
za ciężarne kobiety
z niechcianego łoża
czemu tę koronę wkładasz
i królem siebie głosisz
czy czarny to znaczy zwierzę
przecież ma umysł ludzki
iluż pragnęło wolności
z pręgierzem na plecach



każda miłość daleką podróżą
acz na pewno
gdyż tylu za młodo odeszło
nie zdążyli się nacieszyć sobą
chwytaj i nie puszczaj
trzymaj ją za rękę
dzisiaj jutro
ponieważ pojutrze możesz nie zdążyć
to jest wasz świat
w którym dzieje się tyle
a że są jakieś zwarcia
czy to ważne
kochanie
męczarnią lub nie
kiedy nie ma w pobliżu
a jeszcze gorsze jest to
gdy łóżko jest puste
i jego poduszka
wystygła już na zawsze


kiedy ktoś przychodząc
zająłby tobie dom
to co wtedy
kim byś wtenczas była
czyż nie bezdomną
szczur o tym nie wie
człowiek tak kiedyś mając jego
nie patrz z pogardą
na leżącego gdzieś pod gołym niebem
gdyż jego życie krótkie
i upaść niżej już nie można
jedni na własne życzenie
inni nie
daj Boże im zdrowie
jednym ptaki wesołe
drugim nie
chociaż świergotu nie zmieniają
również chleb na myśli
a choćby naj czerstwy wszy
byle by tylko jak pies nie zdechnąć
oby ciemność nie po mojej stronie
i nigdy nie nadeszła
aby słońce wysoko zawsze
dzień zaś nie poznał swojego zakończenia
chylę czoła przed tym które żywe
martwym współczuję
póki jestem darzyć będę
tego którego szanuję
wrogowie moi
zdejmę czapkę przed wami
by żadnych zwad nie znaleźć
niech wasze topory rdzewieją
z mojego powodu
w słońce patrzę które oślepia
jakby chciał ujrzeć Boga żywego
za gorejącym krzakiem
tam są moje pastwiska
puki żyw nie przejdę
to też wolę nim zostać
nie będę jego pytał
on mnie spyta
wszystko które na ziemi
jest od Boga rękoma człowieka
przeto jego narzędziem
które stworzył
acz na pewno
czy pomysły szatańskie
pochodzą od niego
więc czyimi rękami
w dwojaki targany człowiek
kim się staje
o Matko Częstochowska
którą Szwed cię pociął
w potopie szwedzkim
jaki opisał Sienkiewicz
czemuż niebo czarne
dzisiaj przede mną coś ukrywasz
dobrego dnia nie przynosisz
tylko maj chłodny
tyle życia przepadło
aż zapomniałem kiedy młody byłem
dwa lata zmarnowane
za sowietów będąc żołnierzem