w Makowie 

wiadomo gdzie 

siedmiu radnych 

oto tak 

że ich królem 

Jezus będzie 

myśl takowa poszła w świat 

czy chciałby syn 

niebieski 

wszak on swoje 

niebo ma 

po prawicy ojca swego 

a nie Makowina ta 

a co na to 

ów książęta 

co ziemia nie znał chrztu 

póki nie zamkną oczów 

ostatni książe 

więc skąd taki zamęt tu

w Targowicy 

na Ukrainie 

takie trzy 

były świnie 

co Katarzynie 

zakwiczały 

i tym Rzeczypospolite 

sprzedały 

wizerunki 

trzy zawisły 

toć daleko to od Wisły 

skoro żyw ich nie pojmali 

co z rąk carycy jadali

żeby w Potockiego grom 

co na Hamburg uciekł on 

a Rzepicki szlag wie gdzie 

i ten trzeci co sprzedał się

Unruha Baron 

co folwark miał 

dwadzieścia zagrodników 

jak zwał tak zwał 

dwóch chałupników 

z niższego poziomu 

młyn wodny 

by chlebek świeży 

był w domu 

dwa budynki gminne 

w którym siedzieli pisarze 

a no było tak tylko 

gdzie te cmentarze 

1787 rok 

gdybyś z grobu teraz wstał 

przeżył byś szok 

oj że Baronie 

wbij się głębiej w ziemię 

gdyż Polak 

czy Polakiem 

czy pogańskie plemię 

jak to 

a tak to 

że z grobów ołtarz stoi 

wyrwanych za wsią Wągroda 

kochani moi

widzę piękno świata 

w twoich oczach 

który co dzień odbierasz 

taki dostrzegam świat 

jaki ty 

nauczyłaś mnie 

mowy 

jakiej szary skowronek 

by się nie powstydził 

wiosennego poranka 

więc istnienie moje nabrało sensu 

żyć nie tylko dla siebie 

żaden szmat czasu 

kiedy przed nami jeszcze większy

żeby mój dom 

nie zniknął 

z pór roku 

i dachu nieba 

aby język przetrwał 

pokazać światu trzeba 

bym miał wejść gdzie w próg 

i nie był gościem za progiem 

szabelko Rocha bądź czujna 

nie zaśnij i nie przetrwoń 

i z Bogiem 

mój że 

jak widzę w dalekie 

i które odebrane 

i za tą 

za tamtą rzekę 

Jałtą pokrajane

miałeś chamie złoty róg 

chochoły 

jak ten wrzód 

a ona sen miała 

złotą karetą jechała 

jedna połowa w letargu 

druga nie grzmi 

jak nie z krzyżem do Boga 

z rewersu nie zgoda 

cóż przecięło tak 

i czemu to taki Polak 

że  czapkę z piór 

i podany sznur 

a cóż to takiego 

a dywan czerwony 

położony 

celebrując śmierć 

świat krzyczy dość 

a tu ważny gość 

dwóch takich graczy świata 

stan który to

iż zatańczyło zło czarny dywan by się zdał 

z trupimi czaszkami

wdzięczność Rzymu 

jaka 

a taka 

po dwóch latach 

po za Rzymem 

w podbojach 

co by chwałę Rzymowi 

i ty Brutusie 

może i lepsze to 

kiedy Szymon VI 

w eskuminice 

wyciągną swojego poprzednika 

z krypty 

i rzucił do Tybru 

oto do czego posuwa się władza 

co u nas w zamyśle 

już dawno kogoś nie powieszono

nie idź w las 

w ciemną noc 

w nim 

czarnobóg 

nieszczęścia moc 

w dzień zaś 

jasnobóg 

tak więc równowaga 

była ta 

fundamenty co stanęły 

nowej że wiary 

pod którymi jeniczom dusze 

to są braty słowiańskie 

przybite dębowymi palami

pochowani głową w dół 

embrionalnie

Król Słońce 

który trzy razy w życiu się tylko umył 

co wygarnął jemu ambasador Rosji 

że śmierdzi jak dziki zwierz 

.

pierwsza jego kąpiel 

to chrzest kiedy to się narodził 

druga przy ożenku 

trzecia zaś na łożu śmierci 

więc mocno myśleli się na szorować 

żeby zmyć warstwę brudu 

a i tak jego uważali za czyściocha 

ponieważ parę razy na dzień zakładał białą 

koszule jak symbol czystości 

wręcz we Francji zapanowała moda 

na suche kąpiele a szlachta i arystokraci nacierali się winem i perfumami 

a Europa 

co na to Europa 

że to kraj przenikliwego smrodu 

i jeszcze po śmierci króla Słońca 

owy trend długo tak trwał 

no i stąd mamy perfumy

co zasłyszałem 

to żem rzekł 

iż puste garnki 

najwięcej oddają hałasu

taż to nie dzwony kościelne 

które przywołują wiernych 

puste garnki 

jeść nie dadzą 

bo strawy nich żadnej 

co by głodnego nasyciło 

więc nie krzyczy 

i milcz chamie 

że Bóg honor i ojczyzna

Gaspar Munioss  

a cóż to za osoba 

i któż to taki 

to zakonnica 

która przemieniła się 

w mężczyznę 

ojciec posłał ją 

do zakonu 

ponieważ nie nadawała się 

w za mąż pójście 

co sprawiło wielkie zdziwienie 

w klasztorze 

kiedy to zakazany owoc 

zamienił się 

w ahem 

w bólach gorączki 

Magdalena Munioss 

gdyż o niej mowa 

opuszczając klasztor 

została rycerzem 

co dumą była ojca 

który zostawił jej 

cały swój spadek

Taki Henryk z Sandomierza 

który nie z krucjatą

zebrał mężnych rycerzy 

i wyruszył do Jerozolimy by miecz poświecić 

i tym żeby Polskę i tam usłyszano 

w zacnej wielkości 

taki jeden co wyjrzał z okna 

mówiąc że zaraz zejdę za pół godziny 

a i on wyruszy za morze 

już z poświęceniem 

od samej Częstochowy 

Henryk z Sandomierza 

i taki jeden 

co imię nosi papieża 

a i podobno co z tłumy jego zwą 

mógłby nim być 

i z woli Boga w fotel prezydentury wciśnięty

nie panienka 

z okienka wyjrzała

zaraz zejdę powiedziała 

co wizerunek poświęcony 

jeno brakuje korony 

co w strefie Gazy 

dziecko zamiast do szkoły 

i czy są cierpliwe anioły 

tą z garnkiem tym 

by wlano jemu soczewicy  

cesarzem czy się zwie 

już Biały dom śle 

zaproszenie na trzeciego września 

idzie to z Bogu rodzica 

z przyzwoleniem od biskupa 

Długosza

myśli sobie anioł 

o Polsce kochanej 

o zdradzie biskupów 

co u Katarzyny 

czemu tam że poszli 

tę Polskę sprzedali 

poszła pod zabory 

cary wystrzelali 

nasze Żubry w puszczy 

a i Tury były 

kiedy napadł Hitler się nieodrodziły 

Tury dawno temu 

pewno widział pogan 

może to był Lech 

również mógbyć słowian

co do upadłych aniołów 

one również mają swoje królestwo 

oraz swego pana 

Lucyfera 

przeto on był 

jednym z najmądrzejszych

których chciał przechytrzyć Boga 

Jaki w niebie 

tak nie jest w piekle 

Hulanka swawola 

tych najgorszych 

najpodlejszych 

czemu miałby pożreć 

jak Judasza 

co sprzedał się 

za trzydzieści srebrników

ja do urny poszła 

karteczkę wrzuciła 

a żem głosowała 

biedę opędziła 

kartofelki gotuje 

obierki dla świnek 

trochę mąki dodam 

będzie dla dziewczynek 

wnusie wnet przyjadą 

prażuchy pojędzą 

mleczka też zsiadłego 

od krówki za miedzą 

i będzie to samo 

po mszy po kościele 

rosołek z kureczki 

takie ceregiele

Warszawa 

by podnieść swoją rangę 

dorośli 

nawołują młodzież i dzieci 

a kiedy do tego już dochodzi 

świat milczy 

Mikołajczyk jedzie do Stalina 

a Stalin na to że to awanturnicy 

a Churchill myślał podobnie 

poniewż Polska była tylko przeszkodą 

przecież również w sierpniu 

trzydziestego dziewiątego był podpisany pakt między Libentrofem 

a Mołotowem 

Polska zdradzona 

a godzina W można była rzec przesądzona

ponoć 

któraś z sióstr 

weszła do piekła 

i widziała męczarnie dusz 

w jakich to są mękach 

Bóg ją tam wprowadził 

i wyprowadził jako żywą 

i co na to Wirgiliusz 

a jakby żył Dante 

a i on w Boskiej komedii 

wyobraźnia ludzka 

jest nieoceniona 

jak potop w zatoce perskiej 

przed naszą erą 

z upadłymi aniołami 

śliczny świecie 

bez ludzi 

co kwiatek 

wie iż się zbudzi 

 że nikt jego 

nie podepcze 

w taki uciec czasem 

jest 

pewno że jest 

takie miejsce na ziemi 

o którym nie wiedzą 

możni tego świata 

władcy 

nie znajdziesz w nim 

gdzie tylko łąka i kwiat 

po za jednym 

hulający wiatr

Konstanty 

mowa o soborze nicejskim

aby umocnić swoją władzę 

sprowadził biskupów 

dając im pałace 

nie różnorodność 

a archaizm co do Jezusa 

i tym czy Jezus z zasobu 

wszechmogącego 

czy też podobny do stwórcy świata 

a było ich ponad trzystu 

co tylko osiemnastu uznało 

i tym reszta w paszczy Konstantego i kościoła 

rzec można iż nastała nowa era 

dogmatu 

co po Jezusie 

który rzekł ja jestem od człowieka

chrzest Polski 

Polska od kiedy to 

w macierzy swojej 

cała ochrzczona 

przeto byli książeta Mazowieccy 

co herby nosili 

i puki ostatni książe nie umarł 

to była macierzą która nie miała władcy ni króla tym nie została napadnięta 

Mazowsze rok 

1526 

w tymże roku 

uznano mazowsze 

jako państwo polskie 

więc nie mówcie mi 

że Mieszko i Bolesław Chrobry

słowa niczym gromy 

które są groźniejsze od czynów 

usta rękami 

wtedy 

a umysł żąda przyzwolenia 

co nie jest dokonane 

w dokonaniu 

nim powiesz 

rzeczy po układaj w głowie 

a serce zamknij 

kiedy zagrzmi

byś nie został przepołowiony

niczym arbuz 

w prawe 

i w lewe

nie zabiły dzwony 

w chwili zaprzysiężenia

nie z hańbi Kościuszki

w zrywie wyzwolenie 

szabla poświęconą

tutaj by się zdała 

żeby odrodzona 

znów Polska powstała 

zrzuciła jarzmo 

dekady rządzone 

żeby biały orzeł 

nosił swą koronę 

zamilkł dzwon Zygmunta 

nie ma przyzwolenia 

żeby w sutynerstwie 

bandytyzm z więzienia

nie zapaść na chorobę

Habsburga 

tak zwana pazerność na 

władzę 

z żuchwą sięgającą aż do 

podłogi 

nie zapaść w szaleństwo 

Joanny Katalońskiej 

która woziła z sobą trumnę

kiedy to Filip piękny zmarł 

z Burgundii 

nie stracić głowy 

jak Maria Antonina 

która godnie przyjęła to 

iż poszła na szafot 

nie słuchając głosu narodu 

która powiła krula słońca 

od którego nawet koty uciekały 

od królewskiego smrodu 

co nie Mongolia iż nie mycie się 

jest obrazą Bogów

co po Bolesławie 

to w perzynę 

gdyż przywłaszczył Czech 

bo wziął we władanie 

Gniezno i Poznań

bo Mieszko Gnuśny 

przepędził braci dwóch

Więc mowa tu 

o Odnowicielu 

co z rodu Piastów on był 

syn Mieszka ll i Rychezy 

który z perzyny 

kraj uczynił 

czemu to Bolesława chwalone 

które w perzynie było 

czemu to dzwony 

we dzwony 

a Kazimierz pod dywan wmieciony

szusty sierpień 

uczynili nam Hiroszimę w naszych sercach 

i oby nie potop szwedzki 

który trwał aż pięć lat  

co grabione 

to grabione 

że aż złoto zostało 

,zdrapywane ze ścian 

i oby wisła nie wyschła 

co by można znaleźć 

jeszcze więcej 

przyszłość nie pewna 

tym czasy niepewne nadchodzą 

jedne orędzie 

to już jest koniec 

niema już nic 

a drugie 

aż boję się o tym myśleć

to już jest koniec 

nie ma już nic 

jesteśmy wolni 

możemy już iść 

przez dziesięć lat 

braku mowy w gębie 

ironiczny śmiech 

nie ma 

nie ma nas 

Jedwabny szlak 

perfumy aż stamtąd 

a pałeczki 

ryż ryż 

ja nie chcę już jeść 

wolę mierzeją kajakiem 

spływem w słoną fale wpaść 

może staną 

a jeśli nie 

wiatrak mewie 

nie urwie łba 

bałtyk jest piękny 

po co wiatraki 

które popsują horyzont ten

o kwiatach Polski pisał Słowacki 

kto wglądną w lekturę 

ten wie 

miałaś chamie złoty róg 

teraz fedruje 

Szczęść Boże 

Jutro będzie msza 

na kolana padnji zatem 

kto w pielgrzymę tam pójdzie 

ten będzie Polakiem 

Paweł Gaweł 

toć już mówią 

jeden Kaszub i z Raciborza

jak zarządzą 

tak zarządzą 

przepychanka 

czy tędy droga 

a ten co 

pałac w stodołę 

jak poprzednik marionetką 

czy na dobre 

w te ojczyste 

moherowym 

i z beretką

był Boluś 

i Zbyś 

a któż to pamięta dziś 

historia zapomniana 

.

dwóch braci 

co we władaniu Polskę 

mieli 

w wieku jedenastym 

brat co sprzeciw się bratu 

ruszył na Niemcy 

a był nim Zbyś 

więc zwlukł się Henryk .

co ruszył na Głogów 

a na machinach i na taranach 

dzieci szlachty jako żywe tarcze 

i jeszcze ten Wrocław 

co w sile trwał

tym cesarstwo niemieckie upokorzył

a kiedy ze suszonym ogonem 

przez Odrę się przeprawiał 

ledwo co uszedł z życiem 

to z krzaków 

z gąszczu 

z mieczami z toporami 

Boluś nasz Krzywousty 

a to czemu dlaczego 

historia zapomniana 

gdyż nie upadł na kolana .

tym w ekskomunikę

dosyć jadu 

dosyć krzyża który straszy islamem 

a Częstochowa to nie jarmark 

żeby Polska była Polską 

to co należy zachować polskość 

zjednoczmy się zatem 

by nasi pradziadowie nie przewracali się w grobach 

on ci mój 

nie oddam katu rzekła Danusia 

zarzucając białą chustę na głowę Zbyszka z Bogdańca 

ona ci moja nasza Rzeczpospolita 

nie podzielona

chłopy myśleli 

w teraźniejszości

w takowy sposób 

kiedy przychodziła zima 

gromadzili się w jednej izbie 

żeby nie pomarznąć 

baba przy chłopie 

xhłop przy babie 

a dzieci w środku 

do tego trzoda chlewna 

a gdy już nastała wiosna 

zjadali co się dało 

aż do żniw 

w przednówku 

kiedy to zbiory były słabe 

pomimo jałowych zbiorów 

i tak oddawać trza było 

jak i panu 

tak i zarówno co czarne 

szaty nosił 

bo jak nie to kara 

jak nie od Pana 

to i od kasnodzieji  

oto teraźniejszość 

tamtych że pokoleń 

co nie wrócim do nich 

czyżby . .

Jadą autokary 

z jakiej parafiji

islam będą gonić 

Częstochowy bronić 

pierwsza że szabelko 

panie Michale 

osmani przepadli 

nie ma ich wcale 

wieszczu Sienkiewiczu 

i drogi Sobieski 

przybył z Białowieży

i nie jest nim Czarniecki   

a Kościuszko co by na to 

gdyby z maczetami 

tyle przeżył naród 

a nadal głupcami

Kto ci żebrać karze 

i co z tego masz 

wyniesione na ołtarze 

plucie drugiemu w twarz 

milenium dawno temu 

ćwierć wieku minęło 

a tu wtórne nam fundują 

żeby się cofnęło 

faraony 

ze trzy tysiące 

co słońca zaćmienie 

wyrocznie prucie ofiar 

by z flaków wróżenie 

jakie lata przyjdą 

Siedem chudych krów 

a jeśli twój sen spokojny 

zatem bądź zdrów

między niebem 

a ziemią 

czy nam grzechy

udaremnią 

wymyślone spowiedzi 

umoczony chrześcijan siedzi 

dziecko głosu nie ma 

więc tę wodę w poświecenia 

potem na kolana 

i wyciąganie szata 

każdy ma swoją wolę 

jedną duszę 

w życia rolę 

a co nami steruje 

ten co manipuluje

co piętnaście lat temu było 

to się wyjaśniło 

parę panów się na piło 

i bum było 

brzoza dla partyzanta 

i dla partyzantów 

leżą tam ci leżą 

chwała żołnierzom

co jako baranki 

gdzież ta Polska nasza 

czemu ich wykopują 

ekshumacje czynią  

i z tymi porównują 

co na placu Piłsudskiego

swe tabliczki mają 

nie potrzebne agonie 

i wieńce składają

wkrótce 

wielkie wydarzenie 

lanie się po gębach 

a po amnestii 

wyjdą Janosiki 

i nie jak to mówią 

oddadzą biednemu 

a za swe czyny 

nie zawisną na hakach 

sprawiedliwie 

w ilościach 

od karł ała aż po dryblasa 

nie będzie Polaczek 

pluł nam w twarz 

i śmierdział gorzałą ...

ach niech śpij kochanie 

bo ktoś z maczeta stanie 

za swe przekonanie 

ze schodów 

może popchnie cię 

w tramwaj już plują 

i demolują 

kotwice na lewym ramieniu 

co nie mają prawa 

w zdarzeniu 

ordery rozdają 

orła kalają 

majteczki w kropeczki 

nie rotą 

czyżby Polak był idiotą

Przepraszam za myślenie

a może nie powinienem myśleć 

i przystać do tych 

co burdy czynią 

lub myśląc 

zrzucić szaty swoje 

między popapranych  

tak jak Jezus uczynił 

żeby je rozerwali 

gdyż czym są szaty 

tym 

jak cię widzą 

tak cię piszą 

a twe serce 

co dobroć w nim 

niczym

owe wydarzenie 

powinno odbić się 

wielkim echem 

a tu nic 

Bo co nie którzy 

to gęsi 

i języka nie mają 

pani Gesner 

a pierogi twoje 

też tam nie były 

Nauka 

no cóż 

nauka 

zawsze była trzebiona 

jak do Kopernika 

tak i do Galileusza

wraz z młotem czarownic 

co zastanawiam się 

czy żyję w normalnym kraju 

i jak niegdyś pisał 

Henryk Sienkiewicz

dziwne to były czasy 

co nadal są

to wam z nieba spadnie 

kurna chata bez komina 

opodatkują tak 

że nie puścisz nawet dyma 

Polska do przodu 

nie wtórnym wstecz 

co nie zdoła 

ogień miecz 

to myślą należy 

co od naszych 

śmignął w kosmos 

co nie był to Hermaszewski 

a wy wyciągacie 

chrzest Polski 

i Bolesława co za opór 

co do wiary 

obcinał języki

ludzie co wy robita 

i czemu tak kłamieta 

Polska to nie ściera 

którą nawet gęby się 

nie wyciera 

komory 

czy przez komin 

i znowu ma spaść Auschwitz z nieba 

co przez cztery pokolenia nie przyszło 

przyjść ma teraz 

Politycy i od Panny dziewicy 

kopuł dostojnicy 

żeby Polska była Polską 

nie trzeba się bić na ulicy

Gdzie z taczką 

mój czarny baranie 

na Żoliborz 

na Żeliborz 

mój drogi furmanie  

i w którą stronę 

mój czarny baranie 

do Odessy 

do Odessy 

zbaw od Żurka Panie 

Sąd sądem 

a sprawiedliwość sprawiedliwością 

i żeby moich kości 

krewni nie szukali po całym świecie

pomożecie pomożemy 

i do dziś domy stoją 

co teraz M10

a kojec psa w metrażu jest większy 

komuna komuną 

ale książeczki mieszkaniowe były 

przydziały co czekało się dekadę lub więcej 

a teraz co 

metraż za dziesięć tysięcy 

kiedyś 

no tak kiedyś 

Ewangelia była Ewangelią

kościół dla kościoła 

a żelazna kurtyna 

dla żelaznej kurtyny 

a mury runą mury runą 

i co teraz mamy 

pomyśl

Solidarni z siekierą

co odrąbał głowę 

ciało podpalił 

a kościół stracił mowę 

czy to pielgrzym Jezusa 

w tę czarną szatę wdziany 

wywieziony w polną drogę 

i czyn zapomniany 

czemu to nie wrze wszędy 

i nie biją dzwony 

a i gdzie się podział ten 

co ekskomuniki nie pozbawiony 

mówią iż kraj zalewają 

ci co w Brandergurskiej race podpalają 

za których modlą się 

co gwałcą i zabijają