drogi, ach te drogi
jedne do raju
drugie zaś Bóg jeden wie dokąd
krzyże nasze
lżejsze od Chrystusowego
drzyj
niestety ty nie drżysz
tylko ironiczny uśmieszek
ziemskie nie twoje wszystko
chcesz więcej
z jakiego prochu
przecież z łona matczynego jestem
które śpi
to się w tobie przebudzi
to jest pewne