Doznanie
usta milczą
chcesz coś powiedzieć
za mało by wyrazić
oddać siebie
szlachetność
miłość zmienia
czasem upadla
chwyciły anioły
i trzymają
dusze spójne
kochanie wymaga
do bólu
choćby rozerwało
doznanie
kluczem partnerstwa
x x x
poszedł anioł na wojnę
nie umiejąc zabijać
i strzelać
Bóg dał tylko dobre
serce
więc czym miał się
bronić
siedział w okopie
a kule świstały
patrzył w niebo
które milczało
zielony hełm miał
na głowie
jak każdy żołnierz
czekający na rozkaz
i wyskoczył z okopów
i zginął
w bezsensownej wojence
giną również anioły
x x x
miała w sobie siłę życia
cieszyła się każdym dniem
radosna dziewczyna o
pokochała chłopaka
i długo z nim żyła
był stół pięć krzeseł
gwar
pisklęta rosły
jak w każdym gnieździe
ptaki odleciały
szukaj po świecie
rudera się wali
i nie ma już stołu
x x x
być prawdą
przewidzieć świata zamiary
posłać do diabła
lub zdeptać jak robaka
tego który dużo ból
zadaje
bo życie jest tylko
jedno
i nie wolno krzywdzić
ale popaprańcy sadyści
i inne męty
chcą zabujać
i zadawać cierpienia
miłość krucha
listkiem na wietrze
jak człowiek
w którym zgasł nadzieja