świcie drogi odejścia mojego
jeszcze nie przyszedł czas
a kiedy już umrę kwitnąc ożyję
stając się pięknym narcyzem
chmury wtenczas oczaruję cię
chmurzycie
pewno obłokiem będę
kiedy w górę spojrzysz
nigdy rozstania okropnego
żeby cię nie zabolało
twą szklanką wody również będę
chcąc ugasić twoje pragnienie
twoim pokarmem, kiedy będziesz głodna
zdrowym żołądkiem także
byś z apetytem zawsze trawiła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ