Z prochu powstały
sfrustrowany życiem
odpowiedzi szukam
dociekam
dziury
w całości
gdzie zawiodę
na sercu ciężko
bo jak żyć
bez miłości
spadają gromy
burze
nie(przeszły)
chmury wiszą
nad głową
czy wiatr rozwieje
myślę pozytywnie
za Pana Boga
namową
święty krzyż
ostatecznością
którego
duchem
miłuje
nie chcę
niczego
tylko
święty spokój
dlatego
przywołuje
a one
jak czarne ptaki
które by zakrakały
złośliwe
burzliwe
odejdzie
bom jam
człowieczek
z prochu
powstały
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ