jestem szczęśliwy od waszych podarunków
i jeszcze powyżej
cieszy mnie poranek, a zarazem smuci
z którym muszę się pożegnać
słonecznikami w sercu
lub innym podobnym
tym będą dla mnie
jestem biedny Van Gochem
słabo potrafię malować słowem
przez tę pandemię i poza krajem wojnę
krucho jest u mnie z chlebem
pomimo
nie przeraża mnie życie
ponieważ nie patrzę negatywnie
i cieszy mnie każdy poranek
to, co tu i teraz robię obecnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ