kraina bezbożności, jaką krainą
czeluści gdzież
może stąpam po niej właśnie
a diabeł mówi cześć
w jednej skórze dobrocie odmęty
w studnię głęboką za króliczkiem wskoczyłem
kobieta zła więc się poparzyłem
z niebieskimi oczami
takowy się narodził
przybrawszy szkarłat serca
godziwszy nożem ugodził
odtąd nóż od chleba
narzędziem zbrodni
czy tacy jak on powinni być
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ