nie mam dwóch par skrzydeł
więc nie jestem motylem tym
lub ptakiem migrującym
w daleką krainę tą
tymczasem jestem smutny
tymczasem boli mnie
już męczy to kochanie
co z sobą zrobić mam
noc piękna gdyż lirydy
złoty pada deszcz
księżyc nie gotów pełni
słabiutko schował się
żałuję że nie mam skrzydeł
żałuję więc boli mnie
a nie chcę ze świata odejść
kochana przywołuję cię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ