środa, 2 listopada 2022

Stracenia





 

Stracenia

ileż straceń w życiu
na palcach nie policzę '
pełną parą uszły



wraz z nim moje oblicze

kim jestem
słuszne pytanie
które zadaję sobie
mądrzejszy
czy też głupszy
niebo nie odpowie

ślimacze dni ubyły
w sakwie skarb
pomniejszony
piachem i wiatrem
powiało
tylko od której strony

w marszu miłość
zbłąkana
razem łatwiej było
z którą nie zrozumienie
trwało i się skończyło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TU MOŻNA KOMENTOWAĆ