poniedziałek, 22 lipca 2024
miałem psa ale nie takiego co reksiu się zwał fajnego kundelka czarnego chał chał chał jak to na wsi po za wieś chodziłem z pieskiem moim to kota pogoniłkuropatwy wypłoszył z wysokiej trawy zdechł pies czy zdechł rzekł bym iż umarł czym dokonał żywota piesek kochany kundelek pamiętany a i za psiną tensknoto
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ