środa, 11 września 2024

czyli co mam się bać niczym osikowe drzewko bez powodu żadnego co z nieba dane wrogie dniem każdym omastą mojego żywota twarda kromka chleba na której zęby połamane co miałem wielkie szczęściesmarując margaryną kupione pieczywo w piątek najsmaczniejsze było w poniedziałek jeszcze przed otwarciem sklepów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TU MOŻNA KOMENTOWAĆ

#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor

patrzą na ciebie podejrzliwie oczy nie troskliwie  z ciemnych kątów ludzkich serc  gdzie brak antypatii i uczuć  i nic nie wiedzą o sobie  g...