piątek, 7 listopada 2025

czterech już wydoiła
ja mam piątym być 

ciągniesz mnie pod ołtarze 

dodaj kobieto żyć 

a ja nie chcę bram się chwytam 

czegokolwiek po drodze 

zedrzeż buty boso pójdę 

tym się oswobodzę 

lat czterdzieści i aż tyle 

w te perłowe gody 

teraz czmychnę jak najszybciej 

póki jeszcze młodym

Świat jest wielki 
panien dużo 
jako ten kogucik 
tę że szturchnę  
tamtą również 
mam nie cienki drucik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TU MOŻNA KOMENTOWAĆ

#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor

patrzą na ciebie podejrzliwie oczy nie troskliwie  z ciemnych kątów ludzkich serc  gdzie brak antypatii i uczuć  i nic nie wiedzą o sobie  g...