Bramy otwarte
mając ciepło w sobie
nie bądź obojętna
świat potrzebuje
takich jak ty
rozejrzyj się
ludzie powariowali
rzucona karma
między wieprze
weź moją rękę
poszukajmy
zmierzy sercami
takich jak my
dobrocie świata
otwórzcie się
bramy otwarte
tylko złoto błyszczy
widziałem uśmiechniętego
anioła
co cię tak rozweseliło
zapytałem
a anioł na to
urodziło się dziecię
i będę jego stróżem
poszło dziecko
z torbą i z kredkami do szkoły
anioł wraz z nim obok
spoczął w ławce jak i on
ale chłopiec anioła nie widział
rozglądał się chłopak
za dziewczętami
nastolatki jego uwielbiały
anioł nie mógł nic na to poradzić
że jest rozpustnikiem
cóż może się ustatkuje
pomyślał sobie
jeśli nie
z gołymi rękoma pójdę
do nieba
ale jeszcze miał nadzieję
że zakocha się
i będą szczęśliwi aż do śmieci
cóż nadzieja
chciała wyjść z Pandory
niestety chłopak
ćpał i ćpał
niedobry anioł
rzekną Bóg
duszyczka przepadła
czart zabrał
nie bądź obojętna
świat potrzebuje
takich jak ty
rozejrzyj się
ludzie powariowali
rzucona karma
między wieprze
weź moją rękę
poszukajmy
zmierzy sercami
takich jak my
dobrocie świata
otwórzcie się
bramy otwarte
tylko złoto błyszczy
widziałem uśmiechniętego
anioła
co cię tak rozweseliło
zapytałem
a anioł na to
urodziło się dziecię
i będę jego stróżem
poszło dziecko
z torbą i z kredkami do szkoły
anioł wraz z nim obok
spoczął w ławce jak i on
ale chłopiec anioła nie widział
rozglądał się chłopak
za dziewczętami
nastolatki jego uwielbiały
anioł nie mógł nic na to poradzić
że jest rozpustnikiem
cóż może się ustatkuje
pomyślał sobie
jeśli nie
z gołymi rękoma pójdę
do nieba
ale jeszcze miał nadzieję
że zakocha się
i będą szczęśliwi aż do śmieci
cóż nadzieja
chciała wyjść z Pandory
niestety chłopak
ćpał i ćpał
niedobry anioł
rzekną Bóg
duszyczka przepadła
czart zabrał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ