jakoś dzisiaj inaczej i dziwnie
cóż takiego się stało
chociaż ptaki o tej porze nie trałują
a jednak wyraźnie je słyszę
może przez serce zwariowane
oczyma ujrzawszy zakochałem się w tobie
miłe pozytywne moje szaleństwo
skowronki skowroneczki w mojej głowie
w brzuszku moim zaś motyliczki
oj przyrodniczo się zrobiło
a nad siwym łbem chmureczki
kochaj ramola, kochaj ramola
na kochanie każda jest dobra
pora
chociaż się starzejemy
a jednak tego chcemy
do konica świata i tam wyżej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ