śnić żyjąc snem a jakże to
toż to jawa nie wszechobecna
kim jestem więc
przez durną miłość tą
która po zjadała rozumu moje
jak zgniłe jabłko którego zjeść się
nie da
bez ciebie czarne słonce dla mnie
a obłok jeszcze czarniejszy
oto miłość która wydłubała mi oczy
dwie dziury czarne w które każde wlezie
pióro Szekspira dopisuje
czy ja jestem jednym z tych dwojga
ja martwy ty zaś żywa będziesz
gdy serce moje nie wytrzyma
cóż począć
diabeł chce tańczyć ze mną
a mnie żyć się zachciało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ