przedwczoraj była jesień
liście już zgniły
przespałem tyle sad kwitnący
zobaczyłem
czy to mój pomyślałem sobie
znacznie wyższe są
ptaki śpiewają zrobiło się miło
poproszę o Bacha wieczoru tego
a w noc gwieździstą
niech gwiazda spadnie
wtedy pomyślę sobie o życzeniu
gdy ranek nadejdzie ptaszyna mnie obudzi
mając uchylone okno usłyszę wyraźnie
gdy wyjdę na dwór koty i psa nakarmię
a reszta dnia może będzie sielsko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ