czwartek, 12 września 2024

idę sobie ano idę se z harmoszką i walizką graniem niczego nie u grałemchociaż tę harmonię miałem uszatkę na główce noszę którą o jałmużnę proszę w którą nic jeno kopa bom jam dziad i miernota poszłem w żebry w te talerzaa tam ci oni żem ja zwierzę żebym się wyszurował szedł w roboty nie dziadowałna msza przyszoł na tacę rzucił to ich sposób bym się nawrócił a w nawroty wiecie sami wolę iść raczej z torbami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TU MOŻNA KOMENTOWAĆ