na balkonie siedzę segdzie ten strażak mój com Roksana durze się w kochasiu mym zaraz przyjdzie w recytacje będzie piękna mowamoże na balkon szlauch rzuci po którym w ramiona dwoje nas w taki czas w wielki świat pomkniemy familoki mój że drogi w pierdzeniach mieć będziemy
#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ