gdy podziurawią
załataj
myśli i słowa
broń potężna
czyniąc
naprawią dziurawią
skąd tyle parasoli
matka Teresa
Dalajlama
klejnot spełnionych życzeń
powity w oborze
dziecko ubogich rolników
i tyle słów czynów
owinięty przez szyję pępowiną
wszedłem
w świnie rzucając perły
a one swoje
babrany
moje zamiary
odnaleźć je
wyczyścić
i rzucić ponownie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ