poniedziałek, 5 czerwca 2023
jestem przy tobie żywy i prawdziwy w życiu zaradny oraz uczciwy nie kradnę nie piję nie jestem babiarzem a jednak mnie nie chcesz choć w piekle się nie smażę oddaję ci serce podaję swe ciało a ty mi mówisz to mało za mało za mało przychodzę ponownie i pukam do ciebie drzwi nie otwierasz dlaczego tego nie wiem a ja gorący i tak rozpalony że kubeł tej wody na moje amory i jestem wciąż jestem i płonę wciąż płone stojąc pod drzwiami ze swoim zgonem aż mnie wezmą to czyniąc zakopią .a ty wtedy staniesz się okropną mając na sumieniu skonanego mężczyznę czy to nie bedzie bolesne ci i dziwne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ