a tylko się schyliłem
a podniosłem szczęście
pięć groszy, które znalazłem
za siebie rzuciłem
krążył ogromny bielik
wysoko nad moją głową
kiedyś ich tutaj nie było
chociaż lasy podobne
wielka woda przeszła
i stawy za myliła
niosąc z sobą zielska
które wyrosły
natura walczy o siebie
chce beton w zieleń zamienić
który kiedyś popęka
i zarośnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ