czwartek, 18 maja 2023
jadę czarnym asfaltem pobocza są zielone rower pamiętającym sanację jede tym czym nam po deszczu pachnie kwiatami za chmur wyszło słońce jestem teraz na moście z miłości z mostu nie skoczę nie jest to rzeka Tamizą ponieważ zwyczajna Barycznie opodal właśnie mieszkam właśnie do domu podążamgdzie pachnie biała konwalia gdzie kwitnie kasztanowiec czerwono a moim ogrodzie narcyzy najprawdziwsze zawsze na biało
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor
-
wygrać marzenia pełno ich w głowie nie jestem pokerzystą, by oszukiwać rozdaje czart magik sztuczek skurczybyk mąciciel kto ma rację wiatr ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ