wtorek, 7 lutego 2023

o miłość tyle mówisz
a kiedy masz płoszysz ją
czemu to robisz
czy brak tobie piątej klepki
nie potrafisz się zmienić
tylko płoszysz wciąż płoszysz
aż kiedyś wypłoszysz zupełnie
popamiętasz wtedy cóż zrobiłeś
niestety za późno już będzie
każda miłość jest tym ptakiem
która chce złożyć swoje skrzydła
i poczuć się bezpieczną przy tobie
czego jej nie dałeś
tym odbekniesz
i stanie się faktem



Lubię to!
Komentarz
Udostępnij







nie gardź człowiekiem
gdyż kiedy jego zniszczysz
kiedyś do siebie poczujesz tenże wstręt
człowiek to taka glina dobra lub zła
no cóż, jaka mąka taki chleb
nie naprawisz świata również wszystkich ludzi
więc nie baw się w Boga
że kaleka rodzi się kaleką
że matka chce poronić dziecko
że ktoś się wstydzi inny zaś dużo gada
a naddatek byle co zignoruj to
ponieważ tak być musi
jedne można tolerować zaś inne nie
to też dlatego dodaj głos swój
i bądź tam gdzie powinieneś być
tym krzykiem całego świata
Lubię to!
Komentarz
Wyślij



pewne zdarzenia zobaczą światło
na które nie masz wpływu
jak rzeczy wielkie, godne podziwu
woda jest śniegiem, deszczem, tobą
góra górą las lasem
ptaki zaś wesołością, które znikają tymczasem
czekasz na wiosnę jak zawsze
aż gwar się zrobi i zazielenieje
warzywa posiejesz kwiaty posadzisz
gdy poczekasz wtedy spożytkujesz
a wtedy już słońce niziutko
po tymże widnokręgu
astry jesienne pajączki przedąć będą
to wszystko ma swoją kolej
Lubię to!
Komentarz
Wyślij

poniedziałek, 6 lutego 2023


a jeśli ktoś pomyśli
i tę gwiazdę zobaczy
że spełni się jego życzenie
totalną jest bzdurą tą
że jakieś życzenia mamy
to tylko my je spełniamy
trafione lub nie
jak w te grze w statki
oj, żeby tak było
gdyby różdżką tą
wycelował w tego, który w kogoś celuje
by zardzewiała mu broń
niestety tak nie jest
i nigdy tak nie będzie
zatem idzie do swoich baśni
na tę półkę w tym górnym rzędzie
i niech pani sprawdzi
czy one są dla dzieci
bo w tych komórkach laptopach
nic tylko same są śmieci



W te dni

autor: Radzikowski
0.0/5 | 0


bo jeszcze są świty
i pewno zachody
i dzień, który trwa


wypchać kieszenie słońcem
na zaś
ponieważ jutro może lunąć deszcz


kaprysi pogoda
jak to moje życie
które nie do wiwatu mi

ma energie
no nie wiem
chyba pochodzi z jakiegoś księżyca
gdyż jeszcze daję jakoś sobie radę


a co za trzy tygodnie będzie
to się zobaczy
brać coś na zapas

po co tak myśleć
nie wolno tak myśleć
zabraniam

x x x

wiosna tuż - tuż
chociaż jest mróz
a jednak na samą myśl
aż moje serca rozpala
jeszcze dzionek
a może ich dziesięć
i cześć tobie powiem wiosno

i skowronek zaśpiewa 
w Bieszczadach słowik 
zakwitną wiśnie jabłonie
tamtego roku
ich rząd posadziłem
będę szczęśliwy jak one zakwitną


w moim ogrodzie zrobi się Eden
wybiegną jaszczurki zamiast żmii
żaba zarechocze kukułka zakuka
dodając tych lata mi

no i żyć i nie umierać
w te dni

  












bo jeszcze są świty
i pewno zachody
i dzień, który trwa
wypchać kieszenie słońcem
na zaś
ponieważ jutro może lunąć deszcz
kaprysi pogoda
jak to moje życie
które nie do wiwatu mi
ma energie
no nie wiem
chyba pochodzi z jakiegoś księżyca
gdyż jeszcze daję jakoś sobie radę
a co za trzy tygodnie będzie
to się zobaczy
brać coś na zapas
po co tak myśleć
nie wolno tak myśleć
zabraniam

no tak pogody są różne
ludzie oraz serca
a czas to morderca
że mosty rdzewieją
kwiaty więdną
my się starzejemy
po nas inni
piękna agonia
takie, jakie życie
śmierć dobra
smakuje tylko śmiercią
życie dobre
pyszną wodą
w tę pogodę dzisiejszą
i w następną
żeby nie było przystanku
kochania jak najwięcej
i być szczęśliwym
w każdym poranku
i spieszcie się zawsze
do siebie
dopóki jeszcze można zdążyć



Lubię to!
Komentarz
Wyślij