EFEKT MOTYLA / GABRIEL RADZIKOWSKI
środa, 4 stycznia 2023
nie oszukasz rzeczywistości
on swoje
również czasu ząb
co byś nie zrobił
góruje
ty zaś
zmaganiom
pod prąd
zapierasz się
opór konieczny
spożytej energii
wkład
wdech wydech
krok jeszcze
do tego przybywa lat
piechur
jakby inaczej
niosąc plecak swój
jak już przysiądziesz
zostaniesz
zajrzysz
cóż niosłeś
w nim
Lubię to!
Komentarz
Wyślij
Aktywny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor
daj mi powód do kochania a ja tysiącami odpłacę i tak to właśnie działa ni ty ani ja nie tracęna dzień choćby sprawę jedną co by nas bardziej zbliżyławspólnie nici prząść fala co drugą wysyła niech grają nam w eterze by puść w te że tany a do miłowania nocą nie w łachach lecz rozebrany
jam Spartanin dla ciebie a wiesz kto to taki takowy który rzucony w cokolwiek jakoś sobie radzi chociaż zbroi na sobie nie mam i nie jestem jednym z tych trzystu którzy pod Termopilamilegli w chwale na wieki a jednak życie to życie a człowiek jest na wszystko odporny jak również we wszystkim musi sobie poradzić i pięknie jest będąc czuć się kochanym acz przeto ja to czuję i wiem że jesteś nawet tutaj nawet oj anioły kochane i ty najmilsza mojemu sercu wszystkich was całuję a szczególnie ciebie moja ty Różo co wpadła w otwarte moje 💓 serce kto nie kocha ten nie wie i wiele traci ale nie my gdyż my to tak jakbyśmy się znali od lat jakby
chwilę odpocznę tylko oj ledwo co dysze roboty jeszcze tyle i jeszcze motyle w bałagan co nie miara miotła tańczy ze mną i grać będzie gitara a i w noc ciemną o ty moje serducho a ty zimna poducho nie dręcz już mnie więcej mną tylko pognieciona że w domu to w domuto cosik w dworzu jest więcej nie grosik poty wyleje moje a potem się dla niej ogolę oj jaki jam teraz dziad com pożar bym cię rad no i robota piekli a my sobie przyrzekliprzyrzeczenie dochować naszą miłość uszanować no i znowu z ów miotłą krakowiaka
(bez tytułu)
wygrać marzenia pełno ich w głowie nie jestem pokerzystą, by oszukiwać rozdaje czart magik sztuczek skurczybyk mąciciel kto ma rację wiatr ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ