sobota, 4 maja 2024
mój świat znikną nieba zdechł pies Zagłoba by rzekł gdzie teraz jestem między młotem a kowadłem pomimo postaram się że nie przepadampytam dlaczego po co na być to lub nie być zielono a co mi tam tylko czy wiosna jest we mnie starań tysiące stokroć takich jeszcze może gdyż będzie dobrze myślę sobie że jakoś się ułoży
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ