drogę do nieba wybiorę światło

nicość nie istnieje

prochem powrócę ciałem

w duszy żywię nadzieję

niebo pochmurne groźne

kiedyś kotary zdejmie

i zabłyśnie słońce

wreszcie dla mnie

cuda wtedy ujrzę

Boskiej ręki

i będę szczęśliwy

skończą się moje męki

nie inaczej będzie

podstawne przemyślenia

wszystkim demonom życia

powiem dowodzenia

Wszystkie reakcje:

egzystencja jakość życia

w niebie po równo

dał pan chłopu pole

i kazał uprawiać

dla księdza dla pana

dać trzeba

jemu co w garnek włożyć

myśli sobie panicz jeden

że w niebie tak samo będzie

a ksiądz niech weźmie złote kielichy

z sobą

wziąwszy za Panem Jezusem pić

nie będzie

gdyż nie jego Królestwo

ziemię swoją zostawisz

którą należy do ziemi

sutannę zdejmiesz

i będziesz jak on

Wszystkie reakcje

dziesięć razy kochać

śmieszne

to tak jakbyś zmieniała skarpetki

dziewczyno niedobra jesteś

lustro kiedyś pęknie

kto będzie najbrzydszy na świecie

ty

A wariatka tańczy

śpiewa Maryla Rodowicz

ponieważ jesteś nią

miłości również nie dostaniesz na papierze

nie złoży podpisu

aha już wie o co w tym wszystkim tobie chodzi

po prostu szukasz przygód z nimi konieczne wygody

Wszystkie reakcje:

1Barbara Zachwiej

Lubię to!

Komentarz

Wyślij