EFEKT MOTYLA / GABRIEL RADZIKOWSKI
niedziela, 22 stycznia 2023
Sekundkę
uproszę sobie sekundkę
minutka to byłoby już coś
w minutę ileż można popsuć
lub naprawić
żałować albo nie
w tę
sekundę
nieodżałowana pomyłka
może być ujmą na całe moje życie
minuta zaś to jeszcze gorzej j
dlatego ją zaklinam
nie da się powiedział czas
i siła wyższa też tego nie zrobi
zatem zważanie co się mówi i czyni
jest złotym two
im środkiem
Aktywny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
#FeaturedPost1 h3 a:hover {color:#000!important;border-color:#000;} #FeaturedPost1 h3 {important;bor
Już tam cosik szykująnowa zadyma będzie biesiada dla chama pana dla ludzi kolei tragedie rzeczą populizm sam jaki pan taki krami bydło idzie w trzody do chlewa i zagrody co okiem sięgniechamagdyż ręka rękę myje toć tak już jest proszę pana zakopać się aż po szyję w niepamięć popaść a jakże profesorowie jacyś byli mąci ten w okularach a w rządzie mamy debili
jam Spartanin dla ciebie a wiesz kto to taki takowy który rzucony w cokolwiek jakoś sobie radzi chociaż zbroi na sobie nie mam i nie jestem jednym z tych trzystu którzy pod Termopilamilegli w chwale na wieki a jednak życie to życie a człowiek jest na wszystko odporny jak również we wszystkim musi sobie poradzić i pięknie jest będąc czuć się kochanym acz przeto ja to czuję i wiem że jesteś nawet tutaj nawet oj anioły kochane i ty najmilsza mojemu sercu wszystkich was całuję a szczególnie ciebie moja ty Różo co wpadła w otwarte moje 💓 serce kto nie kocha ten nie wie i wiele traci ale nie my gdyż my to tak jakbyśmy się znali od lat jakby
chwilę odpocznę tylko oj ledwo co dysze roboty jeszcze tyle i jeszcze motyle w bałagan co nie miara miotła tańczy ze mną i grać będzie gitara a i w noc ciemną o ty moje serducho a ty zimna poducho nie dręcz już mnie więcej mną tylko pognieciona że w domu to w domuto cosik w dworzu jest więcej nie grosik poty wyleje moje a potem się dla niej ogolę oj jaki jam teraz dziad com pożar bym cię rad no i robota piekli a my sobie przyrzekliprzyrzeczenie dochować naszą miłość uszanować no i znowu z ów miotłą krakowiaka
(bez tytułu)
wygrać marzenia pełno ich w głowie nie jestem pokerzystą, by oszukiwać rozdaje czart magik sztuczek skurczybyk mąciciel kto ma rację wiatr ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TU MOŻNA KOMENTOWAĆ